Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gryf z miasteczka Gryfino. Mam przejechane 30125.22 kilometrów w tym 1699.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gryf.bikestats.pl
Licznik odwiedzających free counters
  • DST 43.84km
  • Czas 01:51
  • VAVG 23.70km/h
  • VMAX 48.41km/h
  • Podjazdy 298m
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mikrozlot - Piasek, dzień 1

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 5



Dzisiejszy i następny dzionek zaplanowałem spędzić razem z turystami z zamiłowania (czyt. nie koksami). Celem wspólnego wypadu była leśniczówka w Piasku, a uczestnikami "mikrozlotu" byli: Misiacze (Basia i Paweł), Basia (Kolińska ;) ), Piotrek, Marek i ja :) Dostałem zaproszenie od organizatorki tego mikrozlotu, ponieważ zostałem wyróżniony z całego grona mi nieznajomych, i tak też się czułem :) Dziękuję B.

Jako, że w tym dniu miałem poprawkę u prof. Kutyny byłem zmuszony dojechać w samotności do punktu celowego w godzinach późnopopołudniowowieczornych :) Droga do leśniczóweki zajęła mi niespełna 2 godziny. Zrobiłem sobie tylko jeden postój w Dębogórze, by zakupić napoje na wieczorną posiadówkę - nie spodziewałem się, że w miejscowym sklepiku w Piasku będzie czynny sklep do 21:00 i jest tak dobrze zaopatrzony (art. spożywczo przemysłowe i wędkarskie). Ale lepiej dmuchać na zimne i zakupić sobie co komu potrzeba trochę wcześniej :)

Gdy dojechałem na spotkanie wyszedł mi Misiacz, który był już odświeżony i wypoczęty. Reszta grupy wybrała się pojeździć rowerami po okolicy. Oczywiście Basia Misiaczowa została przy swoim Misiaczu :)

Wieczerza była przednia: mięsiwo, potrawy europejskie i trunki wszelakiego rodzaju. Punktem głównym była degustacja trunków i wszelakich przypraw ;))) , a przerywnikami było solowe wykonanie fragmentu piosenki śpiewaczki Kolińskiej z filmu Alternatywy 4 w wykonaniu Basi ;)

Podczas naszej zabawy nadciągnęła burza. Groźne i posępne chmury oraz straszliwa wichura nie odstraszyły nikogo wszyscy wytrwali "prawie" do rana :)

Główny budynek leśniczówki.

... a impreza trwa

Misiacz pilnuje mięsiwa, a Marek mu podjada

Fajnie tak nic nie robić :)

Więcej ciekawostek, zdjęć i filmik w blogu Pawła TU


Komentarze
sargath
| 08:34 środa, 13 lipca 2011 | linkuj masz zajebistą minę na ostatnim zdjęciu :D
b | 20:38 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj moje przerwyniki... a Twoje po papryczce? ;)
Gryf
| 20:23 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Nie rammzes, nie było wędkowania, nie było ryb, ale w Piasku można wspaniale sobie powędkować :)
rammzes
| 19:31 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Na grill poszły ryby złowione przez Ciebie?
Misiacz
| 16:38 wtorek, 12 lipca 2011 | linkuj Misiacz pilnuje mięsiwa, a Marek mu podjada?
Było odwrotnie! ;)))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa liceo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]