Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gryf z miasteczka Gryfino. Mam przejechane 30125.22 kilometrów w tym 1699.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gryf.bikestats.pl
Licznik odwiedzających free counters
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:337.28 km (w terenie 20.00 km; 5.93%)
Czas w ruchu:15:04
Średnia prędkość:22.39 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Suma podjazdów:2053 m
Maks. tętno maksymalne:187 (101 %)
Maks. tętno średnie:152 (82 %)
Suma kalorii:7282 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:37.48 km i 1h 40m
Więcej statystyk
  • DST 59.83km
  • Czas 02:19
  • VAVG 25.83km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • HRmax 187 (101%)
  • HRavg 137 ( 74%)
  • Kalorie 1815kcal
  • Podjazdy 323m
  • Sprzęt Brazylijka
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu wiosny II

Sobota, 30 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 3



Po intensywnych, porannych pracach domowych musiałem się przewietrzyć. Gdyby nie ziębiący wiatr z zachodu byłoby super, ale na szczęście nie przemroziłem sobie stóp tak jak ostatnio Piotrek.
Wiosny nie znalazłem. Gdzie ona się podziała. Pomyliła drogi? ;)

Wiosny nie widać :-( © Gryf

.
.
.
Kategoria .50-100 km, Raleigh


  • DST 3.51km
  • Czas 00:10
  • VAVG 21.06km/h
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 30.03.2013 | Komentarze 0

Kategoria ..< 50 km, Osiołek, Praca


  • DST 32.38km
  • Czas 01:08
  • VAVG 28.57km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • HRmax 178 ( 96%)
  • HRavg 152 ( 82%)
  • Kalorie 1063kcal
  • Podjazdy 187m
  • Sprzęt Brazylijka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętelka

Czwartek, 28 marca 2013 · dodano: 28.03.2013 | Komentarze 4



Zimno, wieje i mróz ale jeździć się chce. Kiedy będzie ta wiosnaaa...!!!


.

.
Kategoria Raleigh, ..< 50 km


  • DST 4.09km
  • Czas 00:11
  • VAVG 22.31km/h
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Czwartek, 28 marca 2013 · dodano: 28.03.2013 | Komentarze 0

Kategoria Praca, Osiołek, ..< 50 km


  • Temperatura -10.0°C
  • HRmax 162 ( 88%)
  • HRavg 125 ( 67%)
  • Kalorie 4404kcal
  • Podjazdy 398m
  • Aktywność Wędrówka

W poszukiwaniu wiosny

Niedziela, 24 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 3



Dzisiejsza sobota nie bardzo odpowiadała mi na jakieś rowerowanie. Śnieg, mroźny wiatr i niska temperatura nie pozwalają komfortowo podziwiać okolic z siodełka. Myśl o zmarzniętych stopach i dłoniach oraz przewianych, bolących kolanach skłania mnie do innych form aktywnego wypoczynku. Dzisiaj postanowiłem wskoczyć w buty do wędrówki i wrzucić na garba plecak, wypełniony rzeczami potrzebnymi w marszu - Termos z gorącą herbatą, coś do przegryzienia w trakcie marszu, a także kuchenkę, menażkę i gotowy obiad z Lidla.

Moim celem było dojść do ruin holenderskiego wiatraka w Otokach koło Bań. trasa miała przebiegać niewyznaczonymi szlakami i drogami, czyli prosto przed siebie, na przełaj :) Wycieczka zapowiadała się nieźle, ale zaistniały pewne okoliczności, które zwolniły tempo mojego marszu. Może to był śnieg, który utrudniał chodzenie i zwalniał tempo do 2-3 km/h, może to był wiatr silnie wiejący i wychładzający szczególnie twarz, a może po prostu chciałem zdążyć na wiadomości wieczorne o 19:30. Któż to wie ;)

Już po 2 godzinach wiedziałem że trasa przebiegnie inaczej. Chciałem po drodze zahaczyć jeszcze o dwa stare młyny na rzece Tywa i jezioro Trzemeszno, które jest całkowicie leśnym, niezagospodarowanym jeziorem na żadne cele. jest dosyć duże, bo ma 17 ha. W 1945 roku Armia Czerwona zatopiła w Trzemesznie uszkodzony sprzęt wojskowy i pojazdy opancerzone

Pierwszy z młynów ulokowany jest w miejscowości Szczawno. Teren bardzo malowniczy nawet o tej porze roku. Pamiętam, że w latach dziewięćdziesiątych powstał tam zakład produkujący farby, ale nie wiem, czy jeszcze funkcjonuje. Szyld z nazwą zakładu jeszcze wisi.











Przez Bartkowo i na przełaj przez las dostałem się do jeziora Trzemeszno.



j. Trzemeszno





Żeby sobie ułatwić sprawę, to maszerowałem wyjeżdżonymi śladami przez pojazdy ...



... ale nie zawsze to było możliwe.





Zboczyłem na chwilę ze szlaku, żeby w wiejskim sklepie kupić sobie małe piwko. Śląskie jasne mocne dodało mi energii :)

W miejscu, w którym ostatnio byłem pod koniec października z ekipą ze Szczecina (relacja TU) trochę się zmieniło. Wyremontowali mostek, umocnili brzegi i poprawili kaskadę. Zniknęły krzaczory i kilka drzew, a także piana, w której zażywał kąpieli Krzysiek (Monter61). Kiedy oni to zrobili, zimą?







W tym miejscu postanowiłem zrobić sobie przerwę na obiad. Dziś w menu były medaliony z indyka z ziemniakami, marchewką i groszkiem w kremowym sosie. Do tego herbata z sokiem malinowym :) Porcja w sam raz, żeby się pokrzepić, ale nie przejeść i rozleniwić. Taka typowa racja wojskowa.





Po 20 minutach od złożenia zamówienia obiad był podany :)



Po posileniu się zebrałem manele i ruszyłem na prosto w stronę ruin holenderskiego wiatraka w Otokach. miałem problem z przedostaniem się na drugi brzeg Tywy, ale zdecydowałem się wtargnąć na ogrodzony prywatny teren, na którym był most nad rzeką. Na szczęście nikt mnie nie pogonił i nie poszczuł psami (były tabliczki ostrzegające o zębatych stróżach). Chyba mnie nie zauważyli. W końcu dotarłem do wiatraka, a raczej jego ruin, o które właściciel nie dba. Pozostawił je samym sobie. Wiatrak został wybudowany w 1877 r. więc swoje lata ma.





Odyniec





Szkoda, że zapadał już zmrok, bo można by jeszcze było sfotografować zabytkowe budynki byłego młyna.

Doszedlem do głównej drogi w Tywicach i próbowałem złapać okazję do Gryfina. Przeszedłem przez Lubanowo i przed Rożnowem o dziwo zatrzymał się ktoś na moje machanie. Było już ciemno więc nie specjalnie liczyłem na to, że ktoś się zatrzyma. Jadąc samochodem zwróciłem uwagę, że temperatura na zewnątrz wg. wskazań komputera wynosiła 9,5*C.

Dzień udany. Przeszedłem 32 km w większości w śniegu i po bezdrożach przy mroźnym wietrze, ale było warto poobcować z naturą i porozmyślać w jej otoczeniu :)

Tak czy inaczej wiosny nie znalazłem. Pewnie ma nas głęboko gdzieś, dosłownie tam :)
.
.
.


  • DST 15.98km
  • Czas 00:45
  • VAVG 21.31km/h
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, miasto

Czwartek, 14 marca 2013 · dodano: 14.03.2013 | Komentarze 0

Kategoria ..< 50 km, Osiołek, Praca


  • DST 86.50km
  • Teren 7.00km
  • Czas 03:57
  • VAVG 21.90km/h
  • VMAX 45.75km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 631m
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Bukowa i zmiana peletonu ...

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 10.03.2013 | Komentarze 7



Na dzisiaj umówiłem się ze szczecińskimi wycinakami (Jarkiem zwanym Gadzikiem i JurkiemTC) w Zdrojach. Jak dojechałem na miejsce zbiórki, już na mnie czekali. Obiecali, że dzisiaj dostosują się do mojego tempa i prawie tak było z małymi wyjątkami. Na większych podjazdach urządzali sobie wyścigi. Żeby im dorównać musiałbym się nazywać ...

Koks © Gryf

Ja spokojnie turlałem się pod górkę (ostatkiem sił :) ), a Jurek zachwycał się swoim wysokim tętnem ;) Jarek jak gdyby nigdy nic uznawał tę wycieczkę za relaksacyjną. Później się dowiedziałem od Jurka, że ... - cytat: "a mnie tak przewiózł Jarek na Szlaku Bielika że wymiękłem".

Wycieczka fajna, przez puszczę, górki. Męcząca, ale nie za długa :)

W Gryfinie miałem na liczniku jakieś 60 km, więc postanowiłem odprowadzić chłopaków do Pargowa, do wjazdu gruntówki na Szlak Bielika. Przy wjeździe do Pargowa od strony przeciwnej nadjeżdżali jacyś kowboje na swoich rumakach. Okazało się, że to szeryf Monter (Krzysiek) ze swoją bandą Lenek1971(Arek), Jaszek(Jacek), Peio(Piotrek). Ich celem był rabunek czekolad o tajemniczych właściwościach ze sklepu Aldi w Schwedt ;)
(Opis czekoladowej wycieczki oczami Piotrka TUTAJ)

Nieoczekiwane spotkanie na szlaku © Gryf

W tym miejscu odłączyłem się od Jarka i Jurka i dołączyłem do bandy Montera. Odprowadziłem ich do Gartz i sam wróciłem do Gryfina.
.



.
Kategoria .50-100 km, BS, Osiołek


  • DST 13.37km
  • Czas 00:38
  • VAVG 21.11km/h
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, miasto

Piątek, 8 marca 2013 · dodano: 08.03.2013 | Komentarze 0

Kategoria ..< 50 km, Osiołek, Praca


  • DST 111.66km
  • Teren 13.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 20.49km/h
  • VMAX 38.12km/h
  • Podjazdy 514m
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat Świdwie

Sobota, 2 marca 2013 · dodano: 02.03.2013 | Komentarze 4



Z Sargathem po naszych ziemiach. Po drodze spotkałem masę znajomych rowerzystów ze Szczecina.









Lapidarium pomorskich szlachciców von Ramin w puszczy Wkrzańskiej.









.

.

.
Kategoria 100-200 km, Osiołek


  • DST 9.96km
  • Czas 00:29
  • VAVG 20.61km/h
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, miasto

Piątek, 1 marca 2013 · dodano: 02.03.2013 | Komentarze 0

Kategoria ..< 50 km, Osiołek, Praca