Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Gryf z miasteczka Gryfino. Mam przejechane 30125.22 kilometrów w tym 1699.77 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2015baton rowerowy bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Gryf.bikestats.pl
Licznik odwiedzających free counters
  • DST 61.31km
  • Czas 02:30
  • VAVG 24.52km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 275m
  • Sprzęt Osiołek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwiadowczo

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 8



Już wcześniej planowałem sobie, żeby wybrać się na nowo wybudowaną ścieżkę rowerową Sosnowo-Swobnica. Miałem nawet wcześniej okazję przejechać fragmentem już skończonym razem z Pawłem na "szoskach". Aktualnie ścieżka jest już ukończona.

Dzisiaj chciałem się dostać na początek ścieżki ... ale gdzie on jest? Jeżdżąc wcześniej w okolicach Lubanowa widać było jak ścieżka skręca w las w kierunku Borzymia. Wycieczkę zacząłem w Gryfinie. Jadąc drogą asfaltową przez Wirów i Chwarstnicę przed Borzymiem skręciłem na stary nasyp kolejowy i dalej nim poturlałem się w poszukiwaniu owej ścieżki. Traska fajna, przez las, odcinkami mało uczęszczana i zarośnięta, ale przejezdna "trekingiem".


Wjazd na stary nasyp kolejowy


Wyka ptasia porastająca zbocza przy nasypie kolejowym


Poa pratensis


Vicia cracca


Leśne mokradła

Po 6 km jazdy w terenie (nasypem kolejowym) odnalazłem początek ścieżki :) Jestem tylko ciekawy, czy Gryfino też pociągnie taka dróżkę z tego punktu aż do Gryfina. Byłaby to frajda dla gryfińskich i okolicznych bikerów. (początek ścieżki: N53 09.205 E14 37.730


Start

2 km jazdy i przed sobą zauważam most drewniany, który wcześniej widziałem z drogi jadąc odcinkiem Lubanowo-Rożnowo. Tak naprawdę, to nie jest most drewniany, tylko stary, odremontowany, kolejowy most stalowy. Nałożono tu na niego platformę drewnianą wraz z barierami. Ładnie to wygląda :) Pod mostem przepływa rzeka Tywa.


Most na Tywie


Wykorzystano stary stalowy most kolejowy


Tywa

Znowu przejechałem 2 km i natknąłem się na miejsce odpoczynku wyposażonego w wiatę turystyczną wraz z ławkami tablicę informacyjna (pustą, jeszcze nie wykorzystaną) oraz "słowiejkę". Na całej trasie natknąłem się jeszcze na 2 takie miejsca (przy drodze na plażę na j.Długie i na końcu ścieżki w Swobnicy). Przy ścieżce umiejscowiono fragment szyn kolejowych z podkładami. O ile mnie pamięć nie zawodzi oryginalne podkłady na tej lini były drewniane :/

Może gmina Banie nawiąże tematycznie ścieżkę do starej linie kolejowej jak to zrobiono w Niemczech na trasie starej kolejki wąskotorowej przez Hintersee do Rieth TU. Wykorzystano tam stare znaki i elementy kolejowe, są też oznaczenia stacji.

Dalej spokojnie wzdłuż drogi "samochodowej" aż do Bań. Na znacznym odcinku na wysokości Tywic coś niedobrego dzieje się z nawierzchnią asfaltową. Wygląda to tak jakby na asfalcie pojawiały się wrzody i pękały. Jest tego mnóstwo i nie wróży nic dobrego dla trwałości tej nawierzchni. Szkoda, że nie zrobiłem fotki :(

Słupki zabezpieczające, które uniemożliwiają wjechanie na ścieżkę innym pojazdom niż rowery uniemożliwiają także przejazd między nimi rowerzystom. Odległość między nimi to zaledwie 70 cm. W moim trekingu szerokość kierownicy wynosi jakieś 65 cm. Przy przejeżdżaniu między nimi nie miałem większych problemów, choć sakwa 2 razy otarła się o słupek. Niedoświadczonym rowerzystom może przysporzyć to kłopotów i wkurzać ciągłe zsiadanie z roweru i przeprowadzanie go przez "blokadę". Sam przejeżdżając między nimi z prędkością ponad 30 km/h myślałem "trafię, czy nie trafię?" :) Zauważyłem, że od starej rampy kolejowej w Baniach przy "Agrowidzie", aż do końca ścieżki w Swobnicy powycinano po jednym słupku na takich przejazdach, ale nie na wszystkich.


Niegdyś budynek kolejowy


Stare BIN-y, czy używane?


Nieczynna rampa kolejowa


Wycięty słupek


Widok na Banie ze ścieżki




Koniec ścieżki w Swobnicy

Po dojechaniu do końca ścieżki zrobiłem sobie popas na ławce pod wiatą. Wyciągnąłem termos z herbatą, kanapki i tak przez dobre ponad pół godziny rozkoszowałem się wiejskim klimatem :) Po takiej przerwie nie chciało się ruszyć, ale trzeba wracać do domku na obiad.

Do Lubanowa jechałem nową ścieżką. Od Lubanowa wbiłem się na "samochodówkę" i prosto przez Rożnowo i Pniewo doczłapałem się do Gryfina. Teraz będę miał gdzie ciągać Anię ;)


Cap


Niegdyś budynek kolejowy w Swobnicy


Widok na ścieżkę i most z drogi

Resztę fotek można obejrzeć TUTAJ

.

.


Komentarze
sikorski33
| 14:12 niedziela, 10 czerwca 2012 | linkuj Piękna trasa. Fotki super:)
jurektc
| 16:28 wtorek, 5 czerwca 2012 | linkuj Tylko sie cieszyć że przybyło nam kolejne kilometry ścieżki.
Gryf
| 13:35 wtorek, 5 czerwca 2012 | linkuj Dzisiaj jechałem samochodem wzdłuż tej ścieżki i zauważyłem, że dwóch gości w pomarańczowych kamizelkach z palnikiem gazowym usuwali powstałe tam "wrzody" :)
rowerzystka
| 18:35 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Super wiadomość :)
Zdjęcia rewelacyjne :)
tunislawa
| 10:47 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj może się doczekamy przedłużenia do Gryfina , co? ....a koniec ścieżki bardzo mi się spodobał ! :)))
Gryf
| 08:58 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Michał, całą.
michuss
| 07:14 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Ciekawe. Będę musiał się tam wybrać. Czy całą odległość z Bani do Swobnicy można pokonać ddrką czy są jakieś braki?
jarrek-removed
| 04:32 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj fajna ddr :)
pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ocztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]